Rynek pęka w szwach, użytkownicy mają dość ściemy. Co więc naprawdę warto dziś tworzyć w świecie AI?
Jeśli planujesz stworzyć kolejne narzędzie AI – zatrzymaj się na chwilę.
Nie dlatego, że to zły pomysł. Ale dlatego, że większość produktów AI, które dziś trafiają na rynek, to nic innego jak cyfrowe atrapy – błyszczące, ale bezużyteczne. Nie oferują realnej wartości, nie oszczędzają czasu, nie rozwiązują prawdziwych problemów.
➡️ Według badań, 70-85% wdrożeń GenAI nie osiąga założonego zwrotu z inwestycji.
To nie drobna wpadka. To systemowy błąd.
🚨 AI = automatyzacja wartości, nie generowanie szumu
W erze przesytu narzędzi AI, kluczem jest nie „mieć AI”, ale dostarczyć konkretny efekt: oszczędność czasu, przyrost możliwości, natychmiastowy wynik.
Co to oznacza w praktyce?
Musisz zbudować narzędzie, które spełnia trzy warunki:
- Daje użytkownikowi coś konkretnego na start (nie pustą kartkę).
- Oszczędza realny czas, eliminując żmudne etapy.
- Daje użytkownikowi supermoce, których wcześniej nie miał.
I tylko tyle. A może aż tyle.
🔧 1. Daj użytkownikowi gotowy szkic – nie tylko inspirację
Twój AI nie może zostawiać ludzi w miejscu startu.
Przykład: użytkownik prosi o pomoc w stworzeniu treści – dostaje nie 3 zdania i „radź sobie”, ale gotowy draft, który może od razu edytować i użyć. Skracasz jego pracę z godziny do 10 minut. To właśnie wartość.
Podpowiedź: jeśli tworzysz produkt AI – niech zawsze kończy się konkretnym outputem: e-mail, landing page, tekst posta, lista działań, draft oferty handlowej itd.
⏳ 2. Daj im czas – czyli usuń z dnia to, co ich zabija
AI, które nie skraca pracy, to nie AI – to tylko nowa warstwa kliknięć.
Prawdziwa wartość pojawia się tam, gdzie AI:
- wycina powtarzalność (np. wybieranie momentów do klipów wideo),
- automatyzuje tagowanie, opisy, streszczenia, transkrypcje,
- generuje gotowe zestawy postów promocyjnych, podsumowania spotkań itp.
🔎 Przykład realny: masz podcast. Samo nagranie to dopiero początek. Potem: montaż, klipy, promocja w social media, transkrypcje. Każdy z tych kroków to godziny.
👉 Co jeśli AI zrobi to za Ciebie w 3 kliknięciach? Właśnie to robią najlepsze narzędzia na rynku.
💥 3. Daj im supermoce – czyli rób z nich herosów bez zespołu
Twój klient to marketer, rekruter, właściciel firmy? AI powinno umożliwiać mu działania, które wcześniej wymagały całego zespołu.
Przykład:
Kiedyś do stworzenia filmu reklamowego potrzeba było: 🎥 operatora, 🎬 montażysty, ✍️ copywritera, 🎨 grafika, 🎛️ dźwiękowca.
Dziś? Osoba z podstawową wiedzą i dostępem do AI może:
- nagrać wideo,
- przetranskrybować i edytować tekstowo,
- wygenerować napisy, klipy i miniatury,
- opublikować i promować – samodzielnie.
To nie „sztuczna inteligencja”. To realna emancypacja umiejętności, która zwiększa ich efektywność 10x.
I właśnie takie produkty zostają na rynku. Bo dają realną przewagę użytkownikowi końcowemu.
🎯 Podsumowanie: Co powinieneś budować, jeśli tworzysz narzędzie AI?
Nie kolejnego czata. Nie kolejnego generatora tekstów. Nie kolejną integrację z ChatGPT.
Buduj AI, które:
✅ daje gotowy, używalny output,
✅ realnie oszczędza czas i redukuje frustrujące etapy,
✅ odblokowuje nowe możliwości – bez zatrudniania dodatkowych ludzi,
✅ wpisuje się w istniejący workflow użytkownika,
✅ jest tak proste, że możesz je zrozumieć i użyć w 5 minut.