Bitcoin może osiągnąć 250 000 dolarów jeszcze w 2025 roku, a giganci technologiczni zaczną korzystać ze stablecoinów – przewiduje Charles Hoskinson
Charles Hoskinson, założyciel blockchainu Cardano oraz współtwórca Ethereum, przewiduje, że Bitcoin może osiągnąć wartość 250 000 dolarów jeszcze w tym roku lub na początku 2026. Swoje prognozy przedstawił w rozmowie z CNBC w podcaście Beyond the Valley, wskazując na rosnącą adopcję kryptowalut, zmiany geopolityczne oraz nadchodzące regulacje jako główne czynniki wzrostu.
Co napędzi wzrost Bitcoina?
Hoskinson uważa, że obecne napięcia geopolityczne oraz zmiany w globalnym układzie sił – takie jak konflikty zbrojne i osłabienie skuteczności traktatów międzynarodowych – zwiększają potrzebę istnienia globalnych, zdecentralizowanych systemów finansowych. „W takim świecie jedyną realną opcją dla globalizacji staje się krypto,” stwierdził.
Wzrost zainteresowania kryptowalutami potwierdzają też dane: liczba ich użytkowników wzrosła o 13% rok do roku i w 2024 osiągnęła poziom 659 milionów – podaje Crypto.com.
Dodatkowym katalizatorem mogą być nadchodzące regulacje dotyczące stablecoinów oraz ustawy takie jak Digital Asset Market Structure and Investor Protection Act. Przepisy te mają uregulować status prawny różnych aktywów cyfrowych, co według Hoskinsona przyciągnie do rynku instytucje i większy kapitał.
„Wspaniała Siódemka” i stablecoiny
Hoskinson podkreślił, że nowe regulacje mogą doprowadzić do adopcji stablecoinów przez tzw. Magnificent 7 – grupę największych firm technologicznych, w tym Apple, Amazon, Microsoft i Google. Stablecoiny mogłyby być przez nich wykorzystywane do dokonywania transakcji międzynarodowych, wypłat wynagrodzeń czy mikrotransakcji w obrębie platform, eliminując wysokie koszty tradycyjnych systemów płatności.
Stablecoiny, czyli kryptowaluty powiązane wartością z walutami fiducjarnymi (np. dolarem), mają tę przewagę, że umożliwiają szybkie i tanie transfery wartości na całym świecie, bez pośredników.
Co dalej z rynkiem?
Hoskinson uważa, że rynek kryptowalut może być w fazie stagnacji przez kolejne 3 do 5 miesięcy, ale następnie czeka go fala spekulacyjnego zainteresowania, która rozpocznie się prawdopodobnie w sierpniu lub wrześniu i potrwa do połowy 2026 roku.
Dodatkowo, decyzje Rezerwy Federalnej USA, takie jak potencjalne obniżenie stóp procentowych, mogą sprawić, że „tani pieniądz” znów zacznie płynąć szerokim strumieniem – tym razem właśnie w kierunku aktywów cyfrowych.
Wnioski?
Zdaniem Hoskinsona, rynek kryptowalut stoi u progu nowego cyklu wzrostowego. Jeśli jego przewidywania się sprawdzą, Bitcoin może w najbliższych miesiącach nie tylko odzyskać poziom 100 000 dolarów, ale też przekroczyć go dwukrotnie. I chociaż brzmi to jak mokry sen każdego fana Web3, tym razem może mieć to solidniejsze podstawy niż tylko memy i entuzjazm z Reddita.